JAK PIELĘGNOWAĆ?

Jak pielęgnować skórę przesuszoną od klimatyzacji lub ogrzewania?

Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis
Jak pielęgnować skórę przesuszoną od klimatyzacji lub ogrzewania?

Woda termalna, woda do picia, kremy do twarzy, balsamy do ciała i… zielone rośliny — to wszystko pomoże utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia skóry i pozbyć się uczucia dyskomfortu. W jaki sposób? O wszystkim dowiesz się z poniższego artykułu! Sprawdź!

Wpływ klimatyzacji na naszą skórę

Klimatyzacja to urządzenie, które albo się kocha, albo nienawidzi. Latem doskonale obniża temperaturę w pomieszczeniu czy w samochodzie, zimą zaś szybko ją podnosi. Niestety w obu tych przypadkach nie unikniemy jednego — nawiew wysusza powietrze, a  wraz z nim także naszą skórę. Dotyczy do zarówno twarzy, jak i całego ciała. W konsekwencji musimy zmagać się z zaczerwienioną i podrażnioną skórą oraz uczuciem dyskomfortu i nieprzyjemnym pieczeniem, a także spierzchniętymi wargami. 

Dłuższe przebywanie w klimatyzowanym miejscu jest szczególnie problematyczne dla posiadaczek skóry wrażliwej, naczyniowej, trądzikowej i atopowej. Przygotowaliśmy listę wskazówek, które warto zastosować i włączyć do swojej pielęgnacji, by zniwelować te negatywne skutki klimatyzacji.

Najlepszy przyjaciel — woda termalna

Woda termalna to wielofunkcyjny produkt, który najczęściej kojarzy nam się z wakacjami i ulgą, jaką daje nam po ekspozycji na słońce. Okazuje się, że jedna buteleczka przyda się także przy biurku. Wówczas zawsze, gdy tylko poczujemy, że skóra staje się napięta i ściągnięta, możemy spryskać nią twarz. 

Tutaj jedna uwaga — wybierajmy wodę termalną, której nie trzeba później osuszać chusteczką. W przeciwnym razie nieostrożnymi ruchami możemy zepsuć sobie makijaż. 

Woda termalna pomoże odzyskać odpowiednie nawilżenie skóry między innymi dzięki zawartym w niej składkom aktywnym, ale też odświeży, zredukuje podrażnienia i rumień.

Woda — tym razem do picia

Pielęgnacja skóry to nie tylko działanie zewnętrzne, ale również wewnętrzne, takie jak przede wszystkim picie wody. Choć wiemy, że dziennie powinnyśmy wypijać około dwóch litrów, to jednak zdarza nam się to pomijać. Tak być nie powinno. Picie wody — małymi łykami, ale regularnie — świetnie nawodni organizm oraz naszą skórę. Możesz dodać do niej miętę lub cytrynę. Uważaj przy tym na kawę, która może niepotrzebnie odwadniać.

Kremy i balsamy mile widziane

Nakładanie rano kremu do twarzy, jeszcze przed makijażem, jest absolutnym must–have, by utrzymać cerę w dobrej kondycji. Szczególnie polecane są kremy z kwasem hialuronowym, który doskonale chroni przed niekorzystnym działaniem zarówno chłodnego, jak i ciepłego nawiewu.

Co jednak ze skórą rąk czy dekoltem, które przesuszają się od klimatyzacji? Najlepiej wygospodarować chwilę także na nałożenie nawilżającego balsamu do ciała bądź emolientów również na nie. Warto wybierać lekkie formuły, które szybko się wchłaniają i nie pozostawiają tłustego filmu na skórze, ani tym bardziej na ubraniach. 

Zielone rośliny pielęgnują skórę?

Na koniec jeszcze przedstawiamy ostatnią, dość nieoczywistą wskazówkę. W klimatyzowanym pomieszczeniu ustaw dużo roślin, przykładowo paproć, fikus albo skrzydłokwiat. Dlaczego? Zielone rośliny nawilżają i oczyszczają powietrze.

Zdjęcie główne: Elsa Olofsson/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*