Każdy element garderoby, jaki nosimy, powinien nie tylko nam się podobać, ale także dobrze się na nas prezentować. Tym razem bierzemy na warsztat spódnicę. Sprawdzamy, czym kierować się podczas jej zakupu i jaki fason wybrać, by podkreślała naszą sylwetkę.
Spódnica to bez wątpienia jeden z tych elementów garderoby, który można nosić przez cały rok. Jest niejako kompromisem pomiędzy sukienką a spodniami. Można tworzyć z nią niezliczone stylizacje – codziennie, sportowe, eleganckie, jak i imprezowe. Wszystko zależy od bluzki bądź koszuli i dodatków, jakie do niej nałożymy.
W sklepach mamy mnóstwo fasonów spódnic i niekiedy problemem jest dobranie najbardziej korzystnego do swojej sylwetki. Jak w każdym przypadku, tak i tutaj możemy niechcący optycznie powiększyć sobie biodra lub podkreślić wystający brzuch. Przygotowaliśmy praktyczne wskazówki dotyczące czterech głównych typów figur, o których warto pamiętać na zakupach.
Klepsydra nazywana jest sylwetką idealną. Ma biodra i ramiona podobnej szerokości, a do tego mocno zarysowane wcięcie w talii i piękny biust. Doskonałym wyborem, jeśli chodzi o spódnicę dla klepsydry, są wszelkie kroje ołówkowe i dopasowane oraz lekko trapezowe – o podwyższonym stanie, ewentualnie z paskiem. Długość nie ma w tym przypadku większego znaczenia, przy czym uważać trzeba jedynie na zbyt krótkie mini, które mogą sprawić, że biodra będą wydawały się jeszcze większe.
Posiadaczki figury typu gruszka mają szersze biodra i stosunkowo wąskie ramiona oraz niewielki biust. W ich przypadku należy optycznie zmniejszyć dolne partie. Jaka zatem będzie najlepsza spódnica dla gruszki? Trapezowa oraz w kształcie litery A. Delikatnie luźniejszy i swobodniejszy fason nada sylwetce lekkości. Idealne będą spódnice midi z nieco grubszego, trzymającego formę materiału, ale nie plisowane.
Równie często spotykaną wśród Polek figurą jest jabłko, w którym problematyczną strefą jest brzuch. Tutaj zdecydowanie należy trzymać się z daleka od ołówkowych i mocno dopasowanych spódnic, które jeszcze bardziej podkreślą odstający brzuch, oraz od tak zwanych miniówek. Jabłka korzystnie będą prezentować się w spódnicach z wysokim stanem i zaznaczoną talią oraz luźno puszczonych, rozkloszowanych. Mogą być lekko plisowane, z zakładkami, asymetryczne.
Sylwetka kolumnowa, posągowa nie ma widocznych krągłości ani wcięcia w talii. Wszystko jest podobnej szerokości – ramiona, talia i biodra. Kluczem do stylizacyjnego sukcesu jest optyczne zaokrąglenie, na przykład poprzez spódnice przypominające swoim krojem tulipany, bombki czy plisowane oraz te wycięte z koła. Świetnie sprawdzą się także spódnice z paskami i dekoracyjnymi klamrami, które przykują wzrok do talii.
Uważać trzeba jednak na spódnice w kształcie litery A. Te niestety mogą sprawić, że nogi będą wydawały się jeszcze chudsze, niż są w rzeczywistości.
Zdjęcie główne: Amelia Bartlett/unsplash.com
