Modę na ubrania unisex zawdzięczamy projektantom, których działalność przypada na XX wiek. Nurt ten, bazujący głównie na wygodzie i komforcie, łączy ze sobą męskie i damskie elementy garderoby. Luźne koszule, szerokie płaszcze, trampki oraz ciężkie, masywne obuwie – to właśnie te elementy odmieniły świat mody. W czym tkwi fenomen tego nurtu? Komu zawdzięczamy jego początki oraz jak stworzyć taką stylizację? Podpowiadamy poniżej!
Określenie unisex po raz pierwszy w historii pojawiło się w 1968 roku. To właśnie wtedy zagościł on na stronach amerykańskiego magazynu “Life”. Termin ten stał się symbolem zmian, nie tylko w świecie mody. Młodzi ludzie na całym świecie zaczęli odchodzić od sztywnych, konserwatywnych podziałów, które im narzucono. To właśnie wtedy pojawili się pierwsi aktywiści – feministki i hippisi.
Wiele dekad przed tym wydarzeniem, pierwsze elementy mody uniex, zaczęła przemycać do swojej garderoby Coco Chanel. Jej zamiłowanie do męskich elementów garderoby, które stylizowała na swój sposób, przysporzył jej rozgłosu na całym świecie. Tworzyła intrygujące stylizacje, które wyprzedzały czasy, w których tworzyła. To właśnie dzięki jej innowacyjnym jak na tamte lata pomysłom, spodnie przestały być kojarzone tylko i wyłącznie z męską odzieżą. Ściągane wysoko w pasie za pomocą eleganckich pasków oraz w połączeniu ze sznurami pereł, tworzyły stylizacje, obok których nie dało się przejść obojętnie.
Nic więc dziwnego, że w ciągu kolejnych lat moda unisex zyskała na popularności. Obecnie jest ona coraz częściej zauważalna na ulicach, a nawet i wybiegach mody znanych projektantów. Po męskie ubrania sięgają już nie tylko kobiety – w ostatnich latach zauważono, że moda ta działa w dwie strony. Doskonałym tego przykładem jest Jaden Smith – raper i aktor, który wypromował ubrania z damskiej kolekcji Louis Vuitton.
Do stworzenia unikatowego looku nie trzeba tak naprawdę wiele, o czym doskonale wiedzą fani ubrań unisex. Po inspiracje na stylizacje większość pań może sięgnąć do szafy swojego partnera. Wystarczy zwykła bluza, którą można połączyć z obcisłymi jeansami, lub seksowną, dopasowaną spódnicą. Taki zestaw należy uzupełnić odpowiednimi butami. W tym przypadku świetnie sprawdzą się ciężkie glany lub casualowe trampki. Tak skompletowany outfit można podkreślić makijażem, np. w postaci czarnej kreski na powiece.
Jeszcze kilka lat temu garderoba unisex kojarzyła się jedynie z odzieżą sportową, którą można było włożyć bez względu na płeć. Stopniowo zaczęło się to zmieniać, na rzecz „pożyczania” przez kobiety ubrań z szaf ich partnerów. Okazuje się jednak, że coraz częściej zaczyna to również funkcjonować w drugą stronę. Tak oto powstała moda genderless, która jest pozbawiona wszelkich sztywnych podziałów. Moda w tym wydaniu ma być praktyczna komfortowa.
Z biegiem czasu moda ewoluowała, przez co Panowie również zaczęli czerpać z damskiej garderoby. Szerokie, oversize’owe swetry i kardigany oraz obcisłe spodnie – to właśnie te elementy wzbudzają największe zainteresowanie. Ważnym punktem każdej stylizacji są również dodatki – w przypadku mężczyzn mogą być to wygodne mokasyny, bądź masywne trapery. Stylizację warto również wzbogacić o skórzane dodatki – w postaci paska, saszetki lub podręcznej torby. Podkradane z kobiecej garderoby elementy ubrań, po odpowiedniej stylizacji, tworzą niebanalne outfity.
Niezależnie od okazji, moda unisex stawia przede wszystkim na wygodę. Ubranie ma być drugą skórą, w związku z czym ma sprawiać, że czujemy się w nim dobrze. Zarówno fizycznie, jak i duchowo. Wybierając taki outfit należy więc odłożyć na bok wszelkie usłyszane wcześniej mity. Nieprawdą jest, że szerokie spodnie o męskim kroju, zniekształcają sylwetkę i dodają kilogramów. W przeciwnym wypadku jeansy typu boyfriend nie znalazłyby aż tylu wielbicieli! Choć trudne do wystylizowania, w połączeniu z wysokimi szpilkami, stworzą oszałamiający efekt. Nieprawdą jest również, że spodnie z obcisłymi nogawkami, ujmują facetom męskości. Skomponowane z odpowiednimi dodatkami, dodają stylizacji elegancji i nonszalancji.
Przeczytaj też: JAK STYLIZOWAĆ UBRANIA W ZWIERZĘCE WZORY, BY UNIKNĄĆ TANDETNEGO EFEKTU?
Zdjęcie główne: Christian Vierig/ Getty Images Entertainment/ Getty Images
