Mini spódnice i sukienki przez wiele osób uznawane są za wulgarne. Wystarczy jednak zadbać o odpowiednie dopasowanie ich fasonu do sylwetki i okazji, aby prezentowały się niezwykle elegancko. Podpowiadamy, jak uzyskać taki efekt.
Za twórczynię spódniczki mini uważa się Mary Quant – urodzoną w 1934 roku projektantkę mody, która nigdy nie uczyła się sztuki szycia i projektowania; była samoukiem. W wieku 20 lat otworzyła swój pierwszy butik w Chelsea, eleganckiej dzielnicy Londynu.
Była prekursorką stylu ubierania się o tej samej nazwie, który opierał się o noszenie bluzek z kołnierzykiem polo, sukienek zbliżonych z wyglądu do szkolnych mundurków, bezrękawników, pończoch oraz butów na płaskim obcasie. Ważną datą w życiu projektantki był rok 1965, kiedy to wyruszyła ona do Stanów Zjednoczonych, aby zaprezentować tam 30 różnych modeli stworzonych przez siebie minispódniczek. Pierwszą modelką, która zaprezentowała się w krótkiej spódnicy, była Twiggy.
O czym warto pamiętać, tworząc stylizację ze spódnicą mini w roli głównej? Przede wszystkim powinna być ona odpowiednio dopasowana do figury. Taki fason stanowi idealne rozwiązanie dla młodych, szczupłych dziewczyn, które mogą się pochwalić długimi nogami.
Z noszenia mini spódniczek zrezygnować powinny kobiety mające duże pośladki, masywne uda i rozbudowane łydki. Skutecznie podkreślą one tego typu mankamenty sylwetki. Panie o nieco pełniejszych kształtach, którym marzy się spódnica mini, powinny rozglądać się za rozkloszowanymi modelami, które zamaskują problematyczne rejony figury.
Warto zdawać sobie sprawę z tego, że w obrębie spódniczek mini wyróżnić można kilka ich długości. Niskie dziewczyny bez obaw nosić mogą krótsze modele. Wysokie kobiety stawiać powinny na nieco dłuższe, a kobiety noszące rozmiar plus size – na te sięgające do połowy uda.
Do mini spódnicy należy dopasować odpowiednią bieliznę. Najlepiej sprawdzą się tu zabudowanie figi lub bokserki. Spódniczka mini nie będzie wyglądała wulgarnie, jeśli nie będzie zbyt obcisła i prześwitująca. Nie powinno się jej również zestawiać z krótkimi topami z dużym dekoltem. Aby strój z mini spódnicą w roli głównej wyglądał elegancko, warto połączyć ją z żakietem.
Jakie buty najlepiej pasować będą do takiego fasonu? Równie dobrze, co ze szpilkami, będą się one prezentowały razem z balerinami lub trampkami.
Sukienka mini to absolutny must have w szafie każdej zgrabnej kobiety. To niezwykle uniwersalny, ponadczasowy fason, który nigdy nie wychodzi z mody. Taka kreacja znakomicie nadaje się zarówno na romantyczną randkę, jak i wyjście na drinka z przyjaciółkami czy imprezę w klubie ze znajomymi. Podobnie jak w przypadku spódniczek, również tutaj do czynienia możemy mieć z kilkoma różnymi długościami, z których najbezpieczniejsza jest ta do połowy uda.
Jakie fasony mogą mieć mini sukienki? Godne polecenia są między innymi modele rozkloszowane, które skutecznie zamaskują mankamenty figury, takie jak masywne uda czy duże pośladki. Fankom luźnych, casualowych stylizacji, do gustu przypadną z pewnością mini sukienki wykonane z dresu, które z powodzeniem zestawić można z adidasami, trampkami czy sneakersami. Znakomitym uzupełnieniem takiej stylizacji będzie krótka jeansowa kurtka.
Szukając idealnej mini sukienki na lato, warto postawić na jeden z modeli z motywem kwiatowym. To jeden z tych wzorów, który nigdy nie wychodzi z mody i pasuje kobietom w każdym wieku. Godne polecenia są również proste, jednokolorowe mini sukienki z dekoltem w kształcie litery V. To sprawdzony sposób na optyczne wysmuklenie górnych rejonów sylwetki, podkreślenie biustu oraz wydłużenie szyi.
Oto kilka inspiracji prosto z Pinterest:
Przeczytaj też: JAK NOSIĆ OVERSIZE’OWE UBRANIA, BY NIE DODAWAĆ SOBIE ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW?
Zdjęcie główne: Christian Vierig/ Getty Images Entertainment/ Getty Images
